Do You Wonder?
26.2.16
5
Witajcie Kochani!
Przepraszam za tak długą nieobecność. W ferie miało się pojawić więcej postów, ale zmogło mnie lenistwo. Korzystając z wolnych dni zrobiłam kilka miniaturek (nie dla mnie), zamówiłam lalkę i miałam okazję gościć u siebie przepiękną Madeline Hatter z Way To Wonderland, należącą do mojej siostry ciotecznej. Nie byłabym sobą, gdym jej nie obfociła.
Zapraszam na zdjęcia!
Czy Waszą w szkolę także ogarnął kolorowankowy szał? U mnie się tak stało, ja zaopatrzyłam się w "Podróż Do Krainy Czarów", ponieważ "Przygody Alicji W Krainie Czarów L.Caroll'a" to moja ulubiona bajka z dzieciństwa, no może raczej teraźniejszości. Kocham ten motyw zaczarowanej krainy oraz wszystko co się z nim wiąże.
Kolorowanka ma 96 stron i na prawdę przepiękne szablony, są w niej cytaty z książki. Co Wy na to by w każdym poście pojawiał się jeden pokolorowany obrazek? No dobrze, nie przedłużając zapraszam na zdjęcia.
Pierwszy pokolorowany obrazek.
W trakcie.
Zapraszam Was do komentowania i obserwowania bloga. Staram się odpowiadać na każdy komentarz. W poprzednim poście pojawiło się wiele przemiłych słów, za które chciałam Wam serdecznie podziękować, tradycyjnie każdy komentarz uzyskał odpowiedz, którą możecie przeczytać.
Dziękuję za uwagę,
Pozdrawiam cieplutko
Caroline
Hihi, chyba wiem dla kogo te miniaturki,hihi :D
OdpowiedzUsuńPiękne zdjęcia <3
Wcale mnie to nie dziwi :D
UsuńDziękuję!
Nie byłam przekonana co do tej lalki, ale po obejrzeniu tych zdjęć stwierdzam, że jest prześliczna! <3
OdpowiedzUsuńJa również uwielbiam motyw Krainy Czarów, nawet nie wiedziałam, że istnieją kolorowanki z tym motywem... Będę musiała się w nie zaopatrzyć :3
Rzeczywiście, Madeline skradła także moje serce.
UsuńOch, koniecznie! Bardzo przyjemnie się ją koloruję, tyle motywów i wzorów :D
Madeline jest naprawdę cudna! Zdjęcia wyszły Ci prześlicznie. Tło idealnie pasuje do lalki, a całość sprawia wrażenie takiej właśnie zaczarowanej krainy (ten brokat robi swoje!).
OdpowiedzUsuńA co do kolorowanki to też zauważyłam, że ostatnio stały się modne. Ja osobiście za nimi nie przepadam, o wiele bardziej wolę sama coś narysować. Mimo to muszę przyznać, że książka prezentuje się niesamowicie.